Obserwatorzy

niedziela, 6 maja 2018

pamiątki

witajcie kochani po dłuższej przerwie, mam nadzieję, że wszyscy wypoczęli, nabrali troszkę kolorów, pogoda była piękna( i nadal jest) więc śmiało można było się poopalać. Ja nie wyjeżdżałam tym razem nigdzie dalej wspierałam syna w przygotowaniach do matury.
Dzisiaj za to skoro świt czyli koło 6 :) zwarta i gotowa pojawiłam sią w pracy aby szykować komunijne pamiątki i tak pierwsza poracja-bliżniacze choć nie dla rodzeństwa.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz