nadal komunijnie

 

Cieszę się ogromnie, że w tym roku klienci wybierają kartki ręcznie robione, mam sporo pracy ale to jest ten rodzaj pracy przy, której ma się mnóstwo satysfakcji z jej wykonania, nie robiłabym tego gdyby moja praca nie była moją pasją . Dzisiaj kolejna porcja kartek, tym razem w pełni personalizowanych na zamówienie.

Prac komunijnych ciąg dalszy

 nie ma co się za bardzo rozpisywać, tak będzie do końca maja, a potem szykują się zamówienia ślubne.

Podziękowania dla gości

 pierwsza wersja to gotowe pudełeczka, lekko je tylko ozdobiłam, druga wersja to etykietki z Mersi.

Trochę rożności

 ostatnie dni są mocno pracowite, po miesięcznej przerwie i odpoczynku, wracam na właściwe tory. Sezon komunijny w pełni więc i takie prace pokażę.