choć wcale nie dla bliźniąt, nawet nie dla rodzeństwa, kleintka nie chiała mi sprawiać kłopotu( tak to ujęła) z wymyślaniem dwóch różnych pamiątek więc porosiła o dwie jednakowe. Do kompletu pudełeczka bez większych ozdób ponieważ kartki jadą w daleką drogę i pani prosiła abym ich zbytnio nie ozdabiała, tak jej będzie łatwiej je przewieźć.
Śliczne komunijne pamiątki:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńLedwo przez chwilę tu nie zaglądałam, a tu tyle cudnych prac się pojawiło! Pooglądałam i pozachwycałam się - jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
Usuń