kolejnych zaproszeń ślubnych, tym razem coś w stylu glamour ale w kolorach kremu i borda, takie były wytyczne klientki, na razie zrobiłam takie trzy wersje, żeby wogóle wiedzieć czy o to klientce chodzi, czy ewentaualnie mam bardziej szalec z błyskotkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz