Tak je nazywam bo większość pań tak właśnie uważa, że są one dla nich relaksem, uspakajają , odprężają i oto właśnie chodzi. Na pierwszy ogień poszły domki od Anemone, później powstały jeszcze karteczki świąteczne ale niestety bateria w aparacie się rozładowała i nie mogłam już zrobić żadnych zdjęć. Ale chociaż domki są.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz