Obserwatorzy

poniedziałek, 9 listopada 2015

Znowu ozdabiam

kobiałkę tylko tym razem większą, pomalowałam ją na biało ale specjalnie tylko jedną warstwę, żeby nie wyszła całkiem biała tylko lekko kremowa, na wierzch ułożyłam  fragment firanki zamoczony w utwardzaczu do tkanin i papieru, popołudniu jak to wszystko wyschnie i się utwardzi przystąpię do dalszego ozdabiania.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz