Obserwatorzy

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Jarmark, jarmak i po jarmarku

w jednym miejscu spotkało się tylu fantastycznch twórców, było co podziwiać, posmakować, niestety tylko frekfencji zabrakło. Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że wyprodukowane przedmioty wystawę do sprzedaży w sklepie, o wiele gorzej mają te osoby, które nastawiają się tylko i wyłącznie na takie Jarmarki.
A tak prezentowało sie moje i inne stoiska.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz