Obserwatorzy

sobota, 29 sierpnia 2015

Karuzela, karuzela...

Jak już kilka postów wcześniej  wspominałam przygotowuję się do udziału w Dzierżoniowskich Prezentacjach, które odbędą się 26-27. 09  i każdą wolną chwilę wykorzystuje na przygotowanie różnych ciekawych form z papieru i nie tylko. Dzisiaj chciałam Wam pokazać nową karuzelę, dużo większą od tych, które robiłam w ubiegłym roku, jej podstawa to duży talerz obiadowy, bo takowy posłużył mi do odrysowania koła, góra karuzeli to talerz od pizzy, jak widzicie wcale nie trzeba mieć profesjonalnych narzędzi aby taki projekt zrealizować.
Na jednym ze zdjęć porównanie dwóch prac, od razu widać różnicę w wielkości.
Myślę, że taka karuzela może być fajnym prezentem z okazji Świąt Bożego Narodzenia, mi osobiście kojarzy się z jarmarkami bożonarodzeniowymi i tym całym zgiełkiem i atmosferą wtedy panującą, zapachem pierników, wina grzanego, eh rozmarzyłam się.








2 komentarze: